Starych drzew się nie przesadza- przysłowie to idealnie pasuje także do lawendy. W królestwie roślin znajdziemy przykłady różnych typów systemów korzeniowych. Możemy tutaj wyróżnić korzenie palowe i wiązkowe, o rozmaitym stopniu rozbudowania. Lawenda posiada silnie rozgałęziony, wiązkowy. Sprawia to, że utrudnione jest jej przesadzanie oraz wysadzanie z donic do gruntu, dużych kilkuletnich egzemplarzy.
Jak pisaliśmy wcześniej korzenie lawendy są silnie rozgałęzione. Młode sadzonki mają bardzo dużą zdolność do wypuszczania nowych korzeni. Dzięki temu po wysadzeniu z doniczek na nowe miejsce utworzą silny, zdrowy i rozbudowany system korzeniowy, który w prawidłowy sposób będzie mógł zaopatrywać część nadziemną w wodę i potrzebne związki mineralne. Dzięki temu nasze lawendy będą szybko i zdrowo rosły.
U dużych roślin rosnących w doniczkach występuje nierównowaga pomiędzy częścią nadziemną, a korzeniami. Doniczka znacznie ogranicza rozwój tych drugich. Po wysadzeniu takich dużych lawend do gruntu, dochodzi do sytuacji, w której korzenie bez naszej wielomiesięcznej pomocy mogą nie być w stanie we właściwy sposób zaopatrywać części nadziemnej. Są one przyzwyczajone, że w doniczce mają wodę i składniki pokarmowe na czas. Dodatkowo sprawę pogarsza fakt, że starsze rośliny nie mają już takich dużych zdolności regeneracyjnych i dużo wolniej tworzą rozbudowany system korzeniowy niż młode sadzonki lawendy.
Lawenda tworzy rozbudowany i mocno rozgałęziony system korzeniowy. Bardzo trudno jest go więc wykopać bez znacznych uszkodzeń. O ile młode egzemplarze trochę się pomęczą i odbudują bogatą sieć korzeni, to u starszych roślin może być z tym nie mały problem. Jednak, gdy zabieg ten przeprowadzimy w terminie późno jesiennym lub wczesno wiosennym oraz będziemy dbać o właściwą wilgotność podłoża, to zabieg ten ma ma szanse powodzenia. Pamiętajmy jednak, że w pierwszym roku po przesadzeniu lawenda praktycznie nie urośnie, ponieważ całą energię skieruje ja odbudowę korzeni.